Dzieje meczów
Asnykowcy-Jagiellonowie
Cienka żółta linia

W kręgu szkolnych przyjaźni, sportu i młodości.
Niezapomniany.
Byliście treścią życia mojego męża...

Paszyn by powiedział, jak zwyciężać mamy...
Milenijna "13" w koszu

Jak to dotychczas było...

Nasz team ;) 


W kręgu szkolnych przyjaźni, sportu i młodości

W czerwcu 1994 roku grono miłośników sportu utworzyło Kaliską Fundację imienia Kazimierza Paszyna, jednego z najbardziej znanych i lubianych profesorów I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Asnyka - nauczyciela wychowania fizycznego, wychowawcy i trenera młodzieży, pasjonata, który całym sercem był oddany sprawie sportu, a przede wszystkim koszykówce i "królowej sportu" - lekkiej atletyce.

Fundacja ta, której prezesem został asnykowiec Jacek Czechowski, za najważniejszy swój cel przyjęła podnoszenie sprawności fizycznej oraz rozwijanie sportowych uzdolnień dzieci i młodzieży. Jej zamierzeniem jest fundowanie stypendiów dla wyróżniających się młodych sportowców i doposażanie szkół w sprzęt sportowy. Wspierające rozwój sportu działania wiążą się również z organizowaniem i propagowaniem sportowych imprez.

Fundacja im. Kazimierza Paszyna włączyła "swój" bieg młodzieży szkół średnich do programu Ogólnopolskiego Biegu Ptolemeusza, nawiązała też do lekkoatletycznych tradycji otwartych mistrzostw Kalisza, organizując Memoriał Kazimierza Paszyna, przyznaje również swoje doroczne wyróżnienia dla najlepszych młodych lekkoatletów w Kaliszu. Tradycja staje się wyróżnianie specjalną nagrodą najmłodszego sportowca z grom laureatów dorocznego Plebiscytu Czytelników "Ziemi Kaliskiej" na najlepszych sportowców i trenerów województwa kaliskiego.

Od początku swego istnienia, a więc od 1994 roku, Fundacja stała się głównym organizatorem meczu koszykówki oldbojów Asnykowcy - Jagiellonowie, w którym najważniejszym trofeum jest przechodni Puchar im. Kazimierza Paszyna.

Te niezwykłe mecze ("wymyślili" je Adam Borowiak i Jacek Czechowski) mają już swoją tradycję i sportowo-towarzyską sławę.


Niezapomniany

Pod koniec lat pięćdziesiątych największym zainteresowaniem w asnykowskim szkolnym życiu cieszył się sport - piłka nożna, koszykówka, w których to dyscyplinach asnykowcy odnosili sporo sukcesów nie tylko w skali miasta czy województwa poznańskiego, ale również kraju (lekkoatleci).

W każdą niemal sobotę i niedzielę wiódł profesor Kazimierz Paszyn swoich sportowców (członków Międzyszkolnego Klubu Sportowego) na jakieś zawody w halach i na stadionach. Startowali zarówno w Kaliszu, jak i, najczęściej - w Poznaniu, a także np. we Wrześni, Chodzieży, Wolsztynie, Sosnowcu. Zdobywali punkty i medale, bili rekordy życiowe i rekordy szkoły, plasowali się na wysokich pozycjach w tabelach klasyfikacyjnych Okręgowego Związku Lekkoatletycznego.

Być może i ja miałem swój udział w tworzeniu tej sportowej atmosfery w "Asnyku" od czasu, gdy zacząłem redagować swoją gablotkową gazetkę sportową, pisząc wyraźnym odręcznym pismem sprawozdania i felietony, podpisywane zawsze pseudonimem "Kibic".

Profesor Paszyn, wyróżniający się noszoną na co dzień bluzą od dresu, donośnym głosem i nieco rubasznym sposobem zwracania się do uczniów, z niezwykłą energią szlifował sportowe talenty.

Zimą lekcje wychowania fizycznego odbywały się w szkolnej auli, a kiedy od skoków przez kozła i przez skrzynię oraz od nieustannego tupotu zaczęły rysować się ściany, na zajęcia gimnastyczne musieliśmy biegać do sali przy ul. Łaziennej (obecnie mieści się tu Centrum Kultury i Sztuki).

Głównym jednak miejscem sportowych lekcji i lekkoatletycznych treningów, także zawodów o mistrzostwo szkoły, było ciasne szkolne boisko. Raz zdarzyło się, że dysk, wyślizgnąwszy się z dłoni jednego z miotaczy, jak pocisk poleciał wprost w okno mieszczącego się na piętrze pokoju nauczycielskiego. Wpadł tam niczym kosmiczny latający talerz, mijając zaledwie o centymetry głowy profesora geografii Wojciecha Węgrzyna oraz rusycystki Heleny Sępichowskiej.

Profesor Paszyn wydawał się okazem siły i zdrowia. Kiedy jednak na jednym ze zjazdów zwiedzaliśmy "jego" nową salę gimnastyczną obok szkoły i wystawę sportowych trofeów oraz dyplomów, zaglądając do zaprowadzonej przeze mnie kroniki sportowej, był już niepodobny do tamtego. Nieuleczalna choroba odciskała się na jego człowieczym losie...

ZBIGNIEW KOŚCIELAK

(fragment wspomnień z publikacji pt. "Nasi profesorowie z Asnyka" wydanej z okazji XI Zjazdu Asnykowców w 1983 roku)


Byliście treścią życia mojego męża...

     List do Stowarzyszenia Wychowanków
     Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka w Kaliszu.

       W imieniu własnym oraz całej swojej rodziny pragnę gorąco i serdecznie podziękować tym członkom Stowarzyszenia, dzięki którym organizowane są co roku mecze koszykówki dla uczczenia pamięci mojego męża Kazimierza Paszyna.
     Dla mnie osobiście jest to wydarzenie szczególne. Dzięki Wam, Drodzy Wychowankowie "Asnyka" mogę wrócić wspomnieniami do tych pięknych lat, kiedy byliście treścią życia mojego męża. Teraz, gdy po latach zachowaliście Go w swojej wdzięcznej pamięci i wkładacie tyle wysiłku w coroczne przygotowania do meczu, utwierdzacie we mnie wiarę, że mimo trudnych czasów, w jakich przyszło nam żyć, istnieje jeszcze najwyższe wartości, pielęgnowane przez tak wspaniałych ludzi, jak Wy.
     Z ogromnym podziwem patrzę na umiejętności techniczne i doskonały kondycję zawodników - absolwentów i proszę o przekazanie im moich najszczerszych wyrazów uznania i podziękowania za uczestnictwo w tegorocznym i poprzednich meczach oraz gratulacji z odniesionego w tym roku zwycięstwa.
     Z wielkim zadowoleniem przyjęłam fakt wzięcia udziału w tegorocznym meczu również młodzieży I i III Liceów Ogólnokształcących im. Adama Asnyka oraz im. Mikołaja Kopernika. To bardzo budujące, że są wśród młodych ludzi kontynuatorzy koszykarskich tradycji. Za to również proszę przyjąć, drodzy Organizatorzy, moje podziękowania (...).
      Korzystając z okazji, pragnę wszystkim członkom Stowarzyszenia złożyć życzenia pomyślności w życiu osobistym, sukcesów w życiu zawodowym oraz zadowolenia i wielu miłych chwil przeżytych w gronie koleżanek i kolegów, wychowanków Gimnazjum i Liceum im. A. Asnyka.

Z poważaniem Leokadia Paszyn
Kalisz, 27 grudnia 1996 roku


Paszyn by powiedział, jak zwyciężać mamy...

      "Jestem pełen uznania dla Waszej inicjatywy przypomnienia postaci prof. Kazimierza Paszyna, wybitnego trenera i pedagoga, prawdziwego przyjaciela młodzieży - napisał wojewoda kaliski Eugeniusz Małecki w posłaniu do uczestników koszykarskiego meczu pomiędzy Asnykowcami i Jagiellonami w grudniu 1992 roku. - Wasze spotkania są godnym nawiązaniem do bogatych tradycji sportowej rywalizacji kaliskich gimnazjalistów."

     Tradycję dorocznych pojedynków w koszykówce o Puchar im. Kazimierza Paszyna zainicjowaliśmy 25 listopada 1989 roku towarzyskim turniejem z udziałem drużyn: Samochodówki, Jagiellonów, reszty Świata i Asnyka (w finale ulegliśmy Jagiellonom 21:23). Również w rok później, 7 grudnia 1990, w hali Calisii triumfowali absolwenci Jagiellonek-Kopernika, wygrywając 59:54. Rozegrano wówczas także mecz o Puchar Prezesa Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka, w którym uczniowie III Liceum im- Mikołaja Kopernika pokonali swoich rówieśników Asnykowców 2:71. "Jeszcze na półmetku wielkiego koszykarskiego pojedynku prowadzili Asnykowcy - pisał nasz sprawozdawca - ale teraz znów obudzili się Jagiellonowie. Z dystansu zaczął trafiać Jerzy ("Kajtek") Witczak, a wprost niezawodny w rzutach był Andrzej Woch. Gra, którą bezbłędnie sędziowali Janusz Łuczak i Aleksander Leszczyński z Ostrowa, była ogromnie zacięta, tocz prowadzona po przyjacielsku i naprawdę fair. Mimo wielkiej ambicji Asnykowcy nie zdołali odrobić strat z trzeciej ćwiartki, którą przegrali 15:26 i, chociaż ostatnią wygrali 14:70, ulegli rywalom 54:59."

     Gdy po raz trzeci - 27 grudnia 1991 roku - przegraliśmy z Jagiellonami (53:57), Puchar im. Paszyna przeszedł na ich własność. Cała impreza miała znakomitą oprawę i świetną atmosferę. "Poza Konkursem" odbył się bardzo atrakcyjny, stojący na wysokim, profesjonalnym poziomie mecz młodzieżowych drużyn Śląska Wrocław i Stali Ostrów, zakończony zwycięstwem wrocławian 113:87. W przerwach występował dziewczęcy zespół taneczny "Malwinki" z Topoli Małej - bardzo sympatyczny i nowoczesny.

     Na czwarty pojedynek, który odbył się w hali Calisii 5 grudnia 1992, "Paszynowy" puchar ufundował Jagiellonom Jerzy Witczak i – znów dostał się on w ręce naszych przyjaciół i zarazem rywali. Zostaliśmy pokonani w druzgocącym stosunku 55:95, a prawdziwym katem Asnykowców był Marcin Kuźma, zdobywca 44 punktów (otrzymał specjalną nagrodę dla najlepszego snajpera). W drużynie oldbojów Asnyka najskuteczniej rzucał do kosza Andrzej Jesion, który zaliczył na swym koncie 21 punktów. Odbył się także mecz kopernikańskich i asnykowskich licealistów. Przegraliśmy i na tym froncie 56:67.

     Dwukrotnie mierzyli się nasi koszykarze ze swymi "odwiecznymi" rywalami w roku 1993, a mecze te rozegrano w programie zjazdów wychowanków obu sławnych kaliskich szkół. Najpierw gospodarzami byli Asnykowcy (10 września), a potem Jagiellonowie-Kopernikanie (8 października). Znowu oddaliśmy Puchar im. Kazimierza Paszyna, ulegając po dramatycznym meczu 57:59, natomiast w drugim zjazdowym podejściu nasi reprezentanci uzyskali wynik remisowy 52-52. Kto wie, czy tego dnia nie odnieśliśmy wreszcie sukcesu, gdyby nie fakt, że po konsultacjach z obu drużynami sędziowie odstąpili od decyzji o zarządzeniu dogrywki. Cóż, nasi koszykarze po dżentelmeńsku nie chcieli psuć nastroju rywalom, świętującym swój IV Zjazd ...

     Ostatnie dotychczas wielkie spotkanie odbyło się w sobotę, 3 grudnia 1994, a współorganizatorami tego niezwykle emocjonującego zdarzenia (na trybunach hali Calisii tłumnie zjawiła się młodzież z obu liceów) obok naszego Stowarzyszenia byli: Stowarzyszenie Wychowanków Gimnazjum im. Anny Jagiellonki i Liceum im. Mikołaja Kopernika (prezesuje mu Dorota Swinarska-Klimczak) oraz Kaliska Fundacja im. Kazimierza Paszyna, gdzie przewodniczącym zarządu jest Jacek Czechowski. Prasowy patronat na sławną już nie tylko w nadprośniańskim grodzie imprezą objął kaliski oddział "Głosu Wielkopolskiego", fundując - dla szkoły, której reprezentanci wygrają ten pojedynek - Kolorowy monitor do komputera.

     I znowu, zarówno Puchar im. K. Paszyna, jak i cenna nagroda, dostały się w ręce oldboyów Jagiellonów oraz uczniów Liceum im. M. Kopernika! Po ogromnie emocjonującym, dramatycznym chwilami meczu Asnykowcy ulegli rywalom 47:49, przegrywając do przerwy 21:26. Gdy w drugiej połowie pojedynku nasi reprezentanci odrobili straty i objęli prowadzenie 36:31, wydawało się, że usłyszeli wreszcie głos Kazia Paszyna, który od lat pewnie próbuje im podpowiedzieć, jak zwyciężać mają, lecz i tym zabrakło łutu szczęścia. Przeciwnicy wyrównali na 37:37, potem objęli prowadzenie 44:41 i raz jeszcze nasi poderwali się do kontrataków, doprowadzając do remisu 45:45, w końcówce jednak - zaledwie 0 2 punkty, jak w meczach z lat 1989 i 1993 - lepsi okazali się Jagiellonowie. Najskuteczniejszym strzelcem w ich drużynie był kapitan Włodzimierz Duda - 16 pkt.

     W reprezentacji Asnyka najcelniej rzucał w tym pojedynku Ireneusz Kaczmarczyk, który zdobył aż 19 punktów.

     Po meczu było sympatycznie i uroczyście, gdy dziękowano sobie za kolejne spotkanie, wręczano puchary i nagrody, a w tym finale - tak jak w poprzednich latach - uczestniczyła wdowa po Profesorze Paszynie pani Leokadia oraz syn Paszynów Jarosław, nasz kolega Asnykowiec, jeden z inicjatorów nowo powstałej Kaliskiej Fundacji imienia jego Ojca.

     Towarzyski finał tego meczu odbył się przy koleżeńskiej kolacji w restauracji "Paradis" (do niedawna “Adria”, gdzie długo komentowano przebieg koszykarskiego boju, wspominając wszystkich tych, którzy w poprzednich latach podejmowali ciężar walki. Właściwie, to nasza kadra się nie zmienia, choć w tym ostatnim meczu była szczuplejsza. Nie zagrał Andrzej Jesion, zabrakło Mariusza Plucińskiego, Huberta Kwinty, pewnie zrezygnowali już z reprezentacyjnych występów pod koszem Piotr Przysiecki, Paweł Olejnik, czy Piotr Strójwąs, ale zapewne już w najbliższym pojedynku z Jagiellonami w bieżącym 1995 roku pojawią się nowi, podobnie jak oni waleczni zawodnicy. Nasza kadra naprawdę potrzebuje świeżych sił. Po sześciu pucharowych porażkach i z ledwie jednym - podczas "wyjazdowego" zjazdu - remisie, pora zacząć zwyciężać!

     A jeżeli nie uczynią tego mężczyźni z naszego jakże męskiego niegdyś gimnazjum i liceum, to do walki staną koszykarki z Asnyka. Już teraz Violetta Wacowska próbowała przygotować żeńską reprezentację do prestiżowego pojedynku z Jagiellonkami, jednak zamierzenie to jeszcze nie zostało zrealizowane, bowiem absolwentki zaprzyjaźnionej z nami szkoły w zeszłym roku do takiego spotkania nie dojrzały. Ale wyzwanie zostało rzucone.

Cienka żółta linia

Milenijna "13" w koszu

       O zawsze wielkich meczach koszykówki, rozgrywanych pomiędzy Asnykowcami i Jagiellonami, można mówić już w historycznym wymiarze. Nie, nie dlatego, że ten trzynasty z kolei mecz był pechowy, albo w ogóle ostatni (pewne informacyjne z obu stron zawirowania sprawiały, że niektórzy "małowierni" koledzy przypuszczali, że ta sportowa tradycja skończy się na 1999 roku), ale z tej przyczyny, że odbył się on w ostatnich dniach drugiego Tysiąclecia. Skoro więc ta meczowa rzecz milenijną się stała, to przypomnijmy jej początek i dotychczasowe dzieje.
      Pierwszy asnykowsko-jagielloński podkoszowy kontakt miał ogólnokaliski charakter, a nawet... światowy. Było to w 1989 roku podczas turnieju z udziałem drużyn Jagiellonów, Asnykowców, Samochodówki oraz Reszty Świata. Wówczas w finale - w meczu "na skróty" - Jagiellonowie wygrali z reprezentacją Asnyka 23:21. Ta pierwsza asnykowska porażka w następnych, corocznych meczach absolwentów dwóch najsławniejszych kaliskich liceów zapoczątkowała swoistą, niezbyt dla nas miłą tradycję. której przełamanie okazało się naprawdę trudne. 
     Dopiero w szóstym z kolei meczu (8 października 1993 roku podczas IV Zjazdu Wychowanków Gimnazjum im. A. Jagiellonki i Liceum im. M. Kopernika) nasi reprezentanci odnieśli... pół zwycięstwa, bowiem pojedynek zakończył się remisem 52:52. Pierwszy triumf - i to podwójny, bowiem również w meczu uczniowskich drużyn nasi okazali się lepsi - zanotowaliśmy w hali Calisii 16 grudnia 1995 roku, kiedy to mecz zakończył się wynikiem 43:35 na korzyść Asnyka!
      Od 1996 roku areną potyczek Asnykowców z Jagiellonami / Kopernikanami stała się sportowo-widowiskowa hala Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji przy ul. Łódzkiej 29. Tutaj również - 2 grudnia 2000 roku - odbył się ten ostatni w XX wieku trzynasty mecz (pod patronatem przewodniczącego Rady Miejskiej Jerzego Rubińskiego), który znów stał się znaczącym sportowo-towarzyskim wydarzeniem w Kaliszu.. 
Przed tym nacechowanym przez historię i przez "trzynastkę" meczem bilans pojedynków był następujący: siedem zwycięstw Jagiellonów, cztery triumfy Asnykowców i jeden remis. W meczowe dzieje, które zostały już udokumentowane okolicznościowymi broszurkami, wpisali się świetni, mimo upływających lat, niezwykle ambitni koszykarze-amatorzy. Przez te chmurne i górne koszykarskie lata reprezentację Asnyka stanowili: Ireneusz Kaczmarczyk, Andrzej Cieślak, Krzysztof Matusiak, Piotr Graliński, Andrzej Jesion, Jan Nowacki, Stanisław John, Paweł Jaroszuk, Piotr Strójwąs, Sławomir Michniacki i Wiesław Łukasiewicz. Natomiast do grona głównych bohaterów z pokolenia Jagiellonów należeli: Jerzy "Kajtek" Witczak, Włodzimierz Duda, Andrzej Woch, Waldemar Kuświk, Jacek Czajczyński, Piotr Walczak, Paweł Leśniak, Krzysztof Mączyński i Wiesław Kostera.
Pod koniec wieku bohaterowie obu drużyn mieli prawo być trochę zmęczeni, stąd zrodziła się niepewność, czy aby trzynastka nie okaże się pechowa? Nie okazała się! Drużyny oldbojów nieco się odmłodziły i znów rozgorzał podkoszowy bój! W reprezentacji Grzegorz Gmyrek (13 pkt.), Krzysztof Matusiak (12), Paweł Tyma (9), Marcin Łakomiak (7), Stanisław John (2) oraz Włodzimierz Seliga i Zbigniew Kolenda - bez punktowych zdobyczy. Drużynę Jagiellonów stanowili: Tomasz Ludwiczak (11 pkt.), Miłosz Pijański (10), Karol Olejniczak (6), Przemysław Biczyński (3), Maciej Śniegula (2) i Janusz Zalewski - bez trafienia do kosza. Mecz wygrali Asnykowcy 43:32 (19:16), odnosząc swoje piąte w dziejach zwycięstwo i oni zdobyli Puchar im. Kazimierza Paszyna.
     W bardzo emocjonującym, rozegranym przy pełnej widowni, przedmeczu drużyna uczniów Liceum im. M. Kopernika pokonała reprezentację Liceum im. A. Asnyka 50:45 (23:17). Najskuteczniejszymi graczami w zwycięskim zespole, który otrzymał Puchar Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka, byli: Marek Plota i Bartek Kuczyński - po 17 pkt., natomiast w drużynie pokonanych: Mateusz Wojdak - 20 pkt. i Michał Cuper -11. Licealiści z Asnyka otrzymali za ten mecz od Fundacji im. Kazimierza Paszyna specjalna nagrodę - studyjny mikrofon dla szkolnego radiowęzła, 
      Te sportowe spotkania mają zawsze bardzo miłą przyjacielską i rodzinną atmosferę. Podobnie jak w minionych latach szczególnym gościem była w hali OSRiR-u wdowa po profesorze Kazimierzu Paszynie, pani Leokadia.

      Dla mnie jest to wydarzenie szczególne - napisała pani Paszynowa przed kilku laty w liście do naszego Stowarzyszenia (27 grudnia 1996 roku). -Dzięki Wam, Drodzy Wychowankowie "Asnyka", mogę wrócić wspomnieniami do tych pięknych lat, kiedy byliście treścią życia mojego męża. Teraz, gdy po latach zachowaliście Go w swojej wdzięcznej pamięci i wkładacie tyle wysiłku w coroczne przygotowania do meczu, utwierdzacie we mnie wiarę, że mimo trudnych czasów, w jakich przyszło nam żyć, istnieją jeszcze najwyższe wartości, pielęgnowane przez tak wspaniałych ludzi, jak Wy.
      Z tym pięknym podziękowaniem - jak z przesłaniem na nowy wiek -weszliśmy w nowe Tysiąclecie...

 


Jak to dotychczas było...

Pojedynek pierwszy, turniejowy 
- Puchar i tort dla Jagiellonów...

"Święta wojna" pod koszami zaczęła się w hali widowiskowo-sportowej (tej z pływalnią) przy ul. Łódzkiej późną jesienią 25 listopada 1989 roku, kiedy to odbył się męski turniej koszykówki z udziałem reprezentacji oldbojów Asnyka, Jagiellonów, Samochodówki i drużyny określonej jako Reszta Świata.

Jagiellonowie wygrali z Samochodówką 28:16, Asnykowcy z Resztą Świata 37:33. W finałowej potyczce reprezentacja Asnyka uległa drużynie Jagiellonów 21:23.

Zwycięzcy zdobyli Puchar im. Kazimierza Paszyna i słodką nagrodę okazały tort ufundowany przez Hotel "Orbis-Prosna".

Pojedynek drugi
- Jagiellonowie lepsi o pięć punktów...

Rok później, 1 grudnia 1990 roku, areną pojedynku "na kosze" była hala Calisii. Mecz składał się z czterech 12-minutowych potyczek. Pierwszą zdecydowanie wygrali Jagiellonowie 21:8 (prowadzili już 17:0 i 21:2), w drugiej zaś lepsi byli Asnykowcy, którzy - wygrywając tę kwadrę 17:3 - na półmetku objęli prowadzenie 25:24, jednak w trzeciej odsłonie znów przewaga należała do Jagiellonów - 26:15 i chociaż ostatnia "ćwiartka" znów została wygrana przez naszych - 14:10, to końcowy wynik był korzystny dla gości. Jagiellonowie wygrali 59:54 i po raz drugi wywalczyli Puchar.

Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli: Andrzej Woch 20, Włodzimierz Duda 12 i Waldemar Kuświk 10, natomiast dla Asnykowców - Andrzej Cieślak 13, Ireneusz Kaczmarczyk 12 i Andrzej Jesion 11.

Odbył się też mecz siatkówki uczniowskich licealnych drużyn Asnyka i Kopernika o Puchar Prezesa Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. A. Asnyka, Jerzego Borowiaka, zakończony zwycięstwem "Kopernikanów” 2:1 (15:5, 0:15,15:12).

Pojedynek trzeci
- Puchar Paszyna staje się własnością Jagiellonów...

Trzecie z kolei zwycięstwo Jagiellonów sprawiło, że Puchar im. Kazimierza Paszyna przeszedł na ich własność. Rozegrany 21 grudnia 1991 roku w hali Calisii pojedynek zakończył się wynikiem 57:53.

Blasku imprezie przydał pokazowy mecz młodzieżowych drużyn Śląska Wrocław (ówczesnego mistrza Polski) oraz Stali Ostrów, który wygrali wrocławianie 113:87, a poziom nie tylko sportowych emocji podniosła atrakcyjna loteria fantowa. W przerwach meczów występował dziewczęcy zespół tańca nowoczesnego "Malwinki" z Topoli Małej.

Pojedynek czwarty
- nowy Puchar również nam zabrali...

I znów Asnykowcom nie udało się zdobyć Pucharu Paszyna, który - jako nowy, po zdobyciu poprzedniego przez naszych przeciwników na własność - po dżentelmeńsku ufundował grający w drużynie Jagiellonów Jerzy "Kajtek" Witczak.

Czwarty pojedynek, rozegrany w hali Calisii w sobotę 5 grudnia 1992 roku, zakończył się druzgocącym zwycięstwem gości 95:55 (50:21). Najskuteczniejszym strzelcem w zwycięskiej drużynie był Marcin Kuźma, który zdobył aż 44 punkty, natomiast w zespole asnykowców Andrzej Jesion - 21 pkt.

Również w meczu koszykówki drużyn uczniowskich reprezentacja Liceum im. Adama Asnyka uległa drużynie Liceum im. Mikołaja Kopernika 56:67 (31:33).

Do uczestników tego turnieju sympatyczne przesłanie wystosował wojewoda kaliski Eugeniusz Małecki, wychowanek "Kopernika".

Pojedynek piąty
- "zjazdowi" Asnykowcy i zwycięzcy Jagiellonowie...

Ten piąty mecz odbył się 10 września 1993 roku w ramach XIII Zjazdu Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka. W wypełnionej publicznością, która gorąco dopingowała obie drużyny, hali Calisii stoczono zacięty, emocjonujący pojedynek, zakończony kolejnym zwycięstwem Jagiellonów 59:57.

Asnykowcy zapowiedzieli rewanż jeszcze tej jesieni - podczas Zjazdu Wychowanków Jagiellonek I Kopernika.

Pojedynek szósty
- remis to już pół zwycięstwa...

Do kolejnej potyczki doszło 8 października 1993 roku podczas IV Zjazdu Wychowanków Gimnazjum im. Anny Jagiellonki i Liceum im. Mikołaja Kopernika. Mecz, który w licznym gronie publiczności obserwowali m.in. wojewoda kaliski Eugeniusz Małecki i prezydent miasta Kalisza Wojciech Bachor, w regulaminowym czasie zakończył się wynikiem remisowym 52:52. Po konsultacjach z zawodnikami obu drużyn sędziowie zrezygnowali z zarządzenia dogrywki i uznali ten rezultat za ostateczny.

Pojedynek siódmy
- pierwszy z Fundacją im. Kazimierza Paszyna...

Po raz pierwszy głównym organizatorem (siódmego już) meczu, który rozegrano 3 grudnia 1994 roku, była nowo powstała Kaliska Fundacja im. Kazimierza Paszyna, współorganizatorem Stowarzyszenie Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka, a prasowy patronat nad meczem Asnykowcy - Jagiellonowie objęła redakcja "Głosu Wielkopolskiego", fundując dla zwycięzców nagrodę - kolorowy monitor do komputera.

- "Asnykowcy, którym nie udało się dotychczas pokonać swych kolegów, zmobilizowali tym razem wszystkie siły, by przerwać niekorzystną, dla siebie passę i dać wreszcie Jagiellonom kosza - napisał sprawozdawca "Gazety Poznańskiej". - Rzeczywiście rozegrali wspaniały mecz i byli bliżsi sukcesu, niż kiedykolwiek wcześniej, ale jednak nie udało im się odnieść upragnionego zwycięstwa. Po pasjonującej, zaciętej walce Asnykowcy ulegli Jagiellonom 47:49 (21:26).

Losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnich sekundach, kiedy to Andrzej Woch efektownym "hakiem" zdobył decydujące o wygranej Jagiellonów punkty.

Najskuteczniejszymi strzelcami w zwycięskiej drużynie byli: Włodzimierz Duda -16 pkt., Jacek Czajczyński 10 i Waldemar Kuświk 9, a wśród Asnykowców - Ireneusz Kaczmarczyk 19, Krzysztof Matusiak 8 i Andrzej Cieślak.

Pojedynek ósmy
- wreszcie wiktoria, i to podwójna!

16 grudnia 1995 roku hala Calisii była podwójnie dla Asnykowców szczęśliwa, bowiem zarówno mecz uczniowskiej reprezentacji Liceum im. A. Asnyka z drużyną Liceum im. M Kopernika, jak i mecz oldbojów: Asnykowcy - Jagiellonowie zakończyły się naszymi zwycięstwami.

Po meczu licealistów na tablicy widniał wynik 79:59; a po ósmej potyczce oldbojów 43:35 - a oba oznaczały wiktorię Asnyka.

     - "Oldboje pokazali spore jeszcze umiejętności i olbrzymią wolę walki" - stwierdził sprawozdawca "Głosu Wielkopolskiego". - o wyniku meczu decydowały ostatnie minuty, w których bohaterami byli: Krzysztof Matusiak z Asnyka, popisujący się akcjami pod koszem i Jerzy Witczak z Jagiellonów, imponujący rzutami za trzy punkty. Właśnie oni okazali się najskuteczniejszymi zawodnikami w swoich zespołach, zdobywając po 13 punktów.

Pojedynek dziewiąty
- i znowu podwójne zwycięstwo...

Arena asnykowsko-jagiellońskich (kopernikańskich) potyczek była znów - 7 grudnia 1996 roku - piękna, otwarta po wielu latach remontu, hala Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji przy ul. Łódzkiej 29. Podobnie jak w poprzednim roku publiczność obejrzała dwa mecze.

Uczniowski pojedynek toczył się pod dyktando Asnyka i zakończył się wynikiem 81:38 (33:12), a najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli: Hubert Kulikowski 22, Jakub Madejczyk 21 i Szymon Grzonka 15, natomiast dla pokonanych Miłosz Pijański 13 i Mateusz Kiełbasa 11.

Wiele więcej wrażeń dostarczył widzom mecz oldbojów.

- Pojedynek był bardzo emocjonujący i długo ważyły się jego losy - napisał sprawozdawca "Kuriera Sportowego" w Kaliskim Przeglądzie Ogłoszeniowym. - Gdy na kilka minut przed końcem Jagiellonowie objęli kilkupunktowe prowadzenie, wydawało się, że powrócą do swojej zwycięskiej tradycji, jednak asnykowski team wykazał się hartem ducha i do niego należało ostatnie słowo. Asnykowcy wygrali 41:36 (14:15).

W zwycięskiej drużynie, której trzon (podobnie jak u Jagiellonów) nie zmienił się od dziewięciu lat, grali: Ireneusz Kaczmarczyk, zdobywca 14 punktów, Wiesław Łukasiewicz i Krzysztof Matusiak - po 8 pkt., Piotr Graliński - 7 pkt., Paweł Olejnik i Andrzej Cieślak - po 2 pkt., oraz Leszek Cierniak i Piotr Strójwąs - bez punktowych zdobyczy. Najskuteczniejszymi strzelcami w gronie Jagiellonów okazali się: Piotr Walczak - 7 pkt., Jerzy Witczak i Wiesław Kostera po 6 pkt. oraz Andrzej Woch - 5 punktów.

Pojedynek dziesiąty
- w oldbojach nasza potęga...

Team 2000     "Jubileuszowe emocje", "Puchar dla Asnyka", "Asnykowcy po raz trzeci" - to tylko niektóre prasowe tytuły po meczu, który odbył się 13 grudnia 1997 roku.

"Sporo emocji, wspaniała atmosfera na widowni i spotkanie wielu dobrych znajomych, to wszystko było udziałem tych, którzy zdecydowali się przyjść do hali OSRiR na dziesiąty pojedynek Asnykowcy-Jagiellonowie - napisał o tym wydarzeniu sprawozdawca "Życia Kalisza".

A w "Gazecie Poznańskiej" już na wstępie obwieszczono, że "podobnie jak przed rokiem oraz przed dwoma laty zwyciężyli Asnykowcy, otrzymując na własność Puchar im. Kazimierza Paszyna, którego pamięci poświęcona jest ta ciesząca się duża popularnością impreza."

Reporter "Panoramy Wielkopolskiej" podkreślił, że "w dotychczas rozegranych dziewięciu spotkaniach sześciokrotnie triumfowali Jagiellonowie; raz był remis, a dwa ostatnie spotkania zakończyły się zwycięstwem Asnykowców. Tym razem w hali Ośrodku Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji zjawiła się rekordowa liczba blisko 600 widzów, którzy gorąco oklaskiwali oba zespoły. A było na co, a raczej na kogo popatrzeć!".

"Głos Wielkopolski" podkreślił, że "gościem honorowym była wdowa po legendarnym już nauczycielu i trenerze Leokadia Paszyn, a wśród kibiców byli także wojewoda kaliski Eugeniusz Małecki oraz wiceprezydenci miasta Daniel Tylak i Artur Żłobiński".

Pierwsi podkoszową potyczkę stoczyli uczniowie Liceów im. A. Asnyka i M. Kopernika. Był to fascynujący pojedynek. Do przerwy asnykowcy prowadzili 29:27 i gdy w drugiej połowie powiększyli punktową przewagę, wydawało się, że nie oddadzą już zwycięstwa. Przy stanie 59:53 dla Asnyka kopernikanie zaczęli grać jak z nut i fortuna do końca już im sprzyjała.

Wygrali 70:63, zdobywając Puchar Prezydenta Kalisza. Wywalczyli też cenną nagrodę dla swojej "zwycięskiej" szkoły - komputerowa drukarkę ufundowana przez firmę TOPSEL S.A., której prezesem jest syn Patrona Fundacji (oczywiście, absolwent "Asnyka") Jarosław Paszyn.

Puchar otrzymał też kapitan reprezentacji Liceum im. M. Kopernika, Paweł Głuchowski, który był najskuteczniejszym graczem na boisku (zdobył 29 punktów).

W zespole Asnyka najlepszymi byli: Szymon Grzonka - 23 pkt.; Sebastian Blicharski - 12, Sebastian Białek i Bartłomiej Karlik - po 9.

Główny pojedynek oldbojów Asnyka i Jagiellonek rozpoczął się dla nas pomyślnie. Choć długo trzeba było czekać na pierwsze punkty - dopiero w trzeciej minucie celnym rzutem popisał się Wiesław Łukasiewicz - to nasi reprezentanci prowadzili 4:0, 9:5, 11:6 i pierwsza połowa zakończyła się pomyślnym rezultatem 14:13.

Na początku drugiej części meczu Jagiellonowie po raz pierwszy objęli prowadzenie - 15:14, ale nie zdeprymowało to Asnykowców, a szczególnie Krzysztofa Matusiaka, który przeprowadził dwie skuteczne akcje i od tej pary utrzymywała się kilkupunktowa przewaga naszej drużyny. Obok Matusiaka najlepiej na boisku radził sobie niezwykle ofiarnie grający Piotr Graliński.

Końcowe fragmenty meczu były podobnie jak w pojedynku uczniów niezwykle emocjonujące - mecz zakończył się wynikiem 33:26 dla Asnykowców. Ponieważ było to trzecie z rzędu zwycięstwo, Puchar im. Kazimierza Paszyna przeszedł na własność jego wychowanków.

Nagrodę dla najskuteczniejszego zawodnika otrzymał Krzysztof Matusiak, ale dopiero po dodatkowej serii rzutów osobistych, bowiem w meczu zdobył tyle samo - 10 punktów - co reprezentant Jagiellonów Jacek Czajczyński.

W zwycięskim zespole Asnykowców zagrali: Krzysztof Matusiak -10, Piotr Graliński - 8, Wiesław Łukasiewicz - 5, Andrzej Cieślak - 4, Piotr Strójwas - 3, Sławomir Michniacki -2, Ireneusz Kaczmarczyk -1 i Paweł Jaroszuk - bez punktowych zdobyczy.

Dla Jagiellonów punkty zdobyli: Jacek Czajczyński -10, Włodzimierz Duda - 6, Waldemar Kuświk, Paweł Leśniak i Piotr Walczak - po 3 oraz Krzysztof Mączyński - 1. Grali też: Wiesław Kostera oraz Jerzy Witczak, który po odniesieniu bolesnej kontuzji na początku meczu heroicznie włączył się do boju dopiero w ostatnich momentach jubileuszowego meczu. 

     "Niepowtarzalny nastrój, podczas imprezy stworzyła publiczność - podkreślał w swoim sprawozdaniu reporter "Głosu Wielkopolskiego" i Radia Centrum, Dariusz Dymalski. - Swoją zasługę miał w tym takie mistrz ceremonii redaktor Zbigniew Kościelak, który swój dziennikarski talent szlifował w murach I L. O. im. Adama Asnyka. Zbyszek zadbał o to, aby cała imprez miała odpowiedni urok, a jego "spikerka" była jak zwykle pełna językowych fajerwerków".

Pojedynek jedenasty
- Jagiellonowie byli bezbronni...

      Prestiżowe starcie w ramach XIV Zjazdu Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka. Mecz odbył się w pierwszy dzień zjazdu, 11 września 1998 roku, w hali Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji. Na trybunach komplet kibiców, uczniów i absolwentów obu zasłużonych kaliskich szkół. Obecna jest pani Leokadia Paszyn, a także jeden z najzacniejszych wychowanków asnykowskiego Liceum, profesor Józef Garliński.

      W pierwszej połowie zmierzyli się old-boys. Początek meczu należał do Jagiellonów, a najskuteczniejszym zawodnikiem w tej drużynie był Jerzy Duda, zdobywca 5 punktów.

      W końcówce pierwszej połowy Asnykowcy rozwinęli jednak skrzydła celnymi rzutami Krzysztofa Matusiaka i Ireneusza Kaczmarczyka - zdobywcy 4 punktów, doprowadzili do stanu 12:10 dla przeciwników. Do wyrównania zabrakło kilku minut.

      Druga część meczu była bardziej emocjonująca, ponieważ do boju stanęło młodsze pokolenie, aktualni uczniowie liceów imienia Adama Asnyka i Mikołaja Kopernika. Od początku inicjatywę przejęli asnykowcy. Przewagę powiększali z każdą minutą. W drużynie prym wiedli Tomasz Kołata i Daniel Koch, którzy rzucili do kosza po 16 punktów. Jagiellonowie byli bezbronni wobec lepszych technicznie i kondycyjnie Asnykowców. Przewaga momentami przekraczała 20 punktów! Wśród przeciwników najskuteczniejszym zawodnikiem był Janusz Zalewski, który zdobył 12 punktów.

      Druga połowa zakończyła się wynikiem 57:35 dla I Liceum, a cały mecz 67:47 dla Asnykowców, którzy zdobyli puchar tym razem ufundowany przez Adama Borowiaka, dyrektora Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Wojewódzkiego w Kaliszu.

Mecz dwunasty:
Zjazdowe zwycięstwo Jagiellonów...

 

Rok później, 8 października 1999 roku, podczas IV Zjazdu Absolwentów Gimnazjum im. Anny Jagiellonki i Liceum im. Mikołaja Kopernika, pojedynek oldbojów zakończył się wygraną Jagiellonów (zwycięską drużynę prowadził świetny niegdyś koszykarz, a później trener Marek Białoskórski) wynikiem 38:31, chociaż po pierwszej połowie prowadzili Asnykowcy 19:18. Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli: Włodzimierz Duda – 16, Paweł Leśniak – 10 i Piotr Walczak – 6, natomiast dla oldbojów Asnyka: Krzysztof Matusiak – 13, Jan Nowacki – 6 i Stanisław John – 5. Jako trener drużynę prowadził Piotr Strójwąs.

Zarówno pojedynek absolwentów Liceum im. A. Asnyka z drużyną Liceum im. M Kopernika, jak i mecz oldbojów: Asnykowcy – Jagiellonowie, zakończyły się naszymi zwycięstwami.

Po meczu licealistów na tablicy widniał wynik 79:59, zaś po ósmej potyczce oldbojów 43:35 – a oba oznaczały wiktorię Asnyka.

- „Oldboje pokazali spore jeszcze umiejętności i olbrzymią wolę walki” – stwierdził sprawozdawca „Głosu Wielkopolskiego”. – O wyniku meczu decydowały ostatnie minuty, w których bohaterami byli: Krzysztof Matusiak z Asnyka, popisujący się akcjami pod koszem, i Jerzy Witczak z Jagiellonów, imponujący rzutami za trzy punkty. Właśnie oni okazali się najskuteczniejszymi zawodnikami w swoich zespołach, zdobywając po 13 punktów.
 

Pojedynek trzynasty
- ostatni w dwudziestym wieku
i piąte Asnykowców zwycięstwo...

 

Przed tym nacechowanym przez historię i ,,trzynastkę” meczem, rozegranym 2 grudnia 2000 roku, bilans pojedynków był następujący: siedem zwycięstw Jagiellonów, cztery Asnykowców i jeden remis.

Przez te chmurne i górne koszykarskie lata reprezentację Asnyka stanowili: Ireneusz Kaczmarczyk, Andrzej Cieślak, Krzysztof Matusiak, Piotr Graliński, Andrzej Jesion, Jan Nowacki, Stanisław John, Paweł Jaroszuk, Piotr Strójwąs, Sławomir Michniacki oraz Wiesław Łukasiewicz.

Natomiast do grona głównych bohaterów z pokolenia Jagiellonów należeli: Jerzy ,,Kajtek” Witczak, Włodzimierz Duda, Andrzej Woch, Waldemar Kuświk, Jacek Czajczyński, Piotr Walczak, Paweł Leśniak, Krzysztof Mączyński i Wiesław Kostera.

Ponieważ pod koniec wieku bohaterowie obu drużyn mieli prawo czuć się już nieco zmęczeni, drużyny oldbojów znacznie się odmłodziły. W kolejnym boju w reprezentacji Asnykowców zagrali: Grzegorz Gmyrek (13 pkt.), Krzysztof Matusiak (12), Paweł Tyma (9), Marcin Łakomiak (7), Stanisław John (2) oraz Włodzimierz Seliga i Zbigniew Kolenda – bez punktowych zdobyczy. Drużynę Jagiellonów stanowili: Tomasz Ludwiczak (11 pkt.), Miłosz Pijański (10), Karol Olejniczak (6), Przemysław Biczyński (3), Maciej Śniegula (2) i Janusz Zalewski – bez trafienia do kosza.

Mecz wygrali Asnykowcy 43:32 (19:16), odnosząc swoje piąte w dziejach zwycięstwo i oni zdobyli Puchar im. Kazimierza Paszyna.

W bardzo emocjonującym, rozegranym przy pełnej widowni, przedmeczu drużyna uczniów Liceum im. Mikołaja Kopernika pokonała reprezentację Liceum im. Adama Asnyka 50:45 (23:17). Najskuteczniejszymi graczami w zwycięskim zespole, który otrzymał Puchar Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka, byli: Marek Plota i Bartek Kuczyński – po 17 pkt, natomiast w drużynie pokonanych: Mateusz Wojdak – 20 pkt i Michał Cuper – 11.

Licealiści z Asnyka otrzymali po tym meczu od Kaliskiej Fundacji im. Kazimierza Paszyna specjalną nagrodę – studyjny mikrofon dla szkolnego radiowęzła.
Szczególnym gościem była wdowa po prof. Kazimierzu Paszynie, pani Leokadia.

 

Pojedynek czternasty:
Szóste zwycięstwo, które poprawiło bliski już remisu bilans...

 

Czternasty mecz odbył się w hali OSRiR-u przy ul. Łódzkiej 29 w sobotę, 15 grudnia 2001, a wśród licznej, gorącej publiczności byli dyrektorzy obu liceów: Elżbieta Steczek-Czerniawska (Kopernik) i Franciszek Podgórny (Asnyk), prezesi stowarzyszeń Asnykowców – Adam Borowiak oraz Jagiellonów / Kopernikanów – Sylwiusz Jakubowski, a także rodzina profesora Kazimierza Paszyna z panią Leokadią - wdową po niezapomnianym wychowawcy i trenerze. Patronem meczu był asnykowiec, wiceprezydent Kalisza – Zbigniew Białek.

Mecz absolwentów, podobnie jak w ubiegłym roku, wygrali, prowadzeni przez trenera Wiesława Łukasiewicza, Asnykowcy 71:59 (41:25), dla których najwięcej, bo aż 27 punktów, zdobył Tomasz Nowak. Drugim znakomitym strzelcem zwycięskiej drużyny okazał się Paweł Tyma – 23 pkt., uznany za najlepszego zawodnika tego pojedynku.

Było to szóste zwycięstwo Asnykowców (Jagiellonowie wygrali dotychczas siedem razy, natomiast raz był remis). W zwycięskiej drużynie wystąpili również: Grzegorz Gmyrek – 8 pkt., Krzysztof Matusiak – 7, Robert Karolak i Marcin Łakomiak po 3 oraz Stanisław John i Janusz Dominiak – bez punktów.

Barw Jagiellonów bronili: kapitan drużyny Janusz Zalewski – 18, Przemysław Biczyński – 12, Damian Bugajny – 10, Miłosz Pijański – 8, Łukasz Wilczyński – 6, Tomasz Ludwiczak – 5 oraz Jakub Cholajda i Marcin Płotnicki – bez zdobyczy punktowych.

Pojedynek uczniowskich reprezentacji zakończył się – po bardzo wyrównanej, zaciętej grze – zwycięstwem drużyny Liceum im. Mikołaja Kopernika 63:58 (35:34). Przełomowym momentem meczu było zejście z boiska - po pięciu osobistych przewinieniach - najlepszego koszykarza Asnyka Mateusza Wojdaka, który zdobył najwięcej punktów (24) i otrzymał puchar dla najlepszego zawodnika tego meczu. W zwycięskiej drużynie najskuteczniejszymi strzelcami byli: Dawid Wilkaniec – 22 pkt., Bartek Kuczyński – 17 i Marek Plota – 11.


 

Mecz piętnasty, Jubileuszowy
– zwycięstwo i ,,remis wszech czasów”


W piątek, 6 grudnia 2002, w hali Ośrodka Sportu Rehabilitacji i Rekreacji przy ul. Łódzkiej odbył się Mecz XV Jubileuszowy, nad którym honorowy patronat objął nowy, wybrany w październiku - po raz pierwszy w powszechnym głosowaniu mieszkańców - prezydent Kalisza, Janusz Pęcherz.

Wśród licznie przybyłej, gorącej publiczności, którą stanowili uczniowie i absolwenci dwóch najsławniejszych kaliskich liceów - Asnyka i Kopernika, byli również znakomici goście: senator RP Andrzej Spychalski, wiceprezydent Kalisza Daniel Sztandera, radni miejscy – Grzegorz Chwiałkowski, Stanisław Paraczyński, Daniel Tylak (asnykowiec), dyrektorzy rywalizujących ze sobą szkół – Elżbieta Steczek-Czerniawska (Liceum Kopernika) i Franciszek Podgórny (Liceum Asnyka) oraz prezesi Stowarzyszeń: Asnykowców – Adam Borowiak i Jagiellonów / Kopernikowców – Sylwiusz Jakubowski, a także najbliższa rodzina niezapomnianego profesora Kazimierza Paszyna – jego żona, pani Leokadia i syn Jarosław z żoną Małgorzatą oraz dziećmi - Marcinem i Joasią.

Z okazji jubileuszowego spotkania został ,,w małej poligrafii” wydany (jako kontynuacja z poprzednich lat) dokumentalny zapis Dziejów dotychczasowych meczów Asnykowcy – Jagiellonowie. Redaktorem tego ,,periodyku” jest Zbigniew Kościelak, który jak zawsze pełnił rolę mistrza ceremonii i niezawodnego spikera oraz komentatora meczowych wydarzeń.

Formą podziękowania za wielokrotny udział w koszykarskich pojedynkach i za znakomite reprezentowanie barw swojej Szkoły były okolicznościowe dyplomy, które przygotowano zarówno dla Asnykowców - Ireneusza Kaczmarczyka, Krzysztofa Matusiaka, Andrzeja Cieślaka, Andrzeja Jesiona, Wiesława Łukasiewicza, Piotra Gralińskiego, Pawła Olejnika, Leszka Cierniaka, Piotra Strójwąsa, Jana Nowackiego, Stanisława Johna, Sławomira Michniackiego i Pawła Jaroszuka, jak i dla Jagiellonów - Jerzego Witczaka, Włodzimierza Dudy, Waldemara Kuświka, Marcina Kuźmy, Jacka Czajczyńskiego. Piotra Walczaka, Wiesława Kostery, Andrzeja Wocha, Pawła Leśniaka i Krzysztofa Mączyńskiego.

Przed pierwszym gwizdkiem świetnych sędziów – w roli tej wystąpili: Mikołaj Czaja i Radosław Nowaczyk – bilans podkoszowych pojedynków był następujący: siedem zwycięstw Jagiellonów, sześć zwycięstw Asnykowców, a jeden mecz zakończył się remisem. W roku 2002 – po piętnastym meczu - bilans ten został zrównoważony.

W stojącej na bardzo dobrym poziomie jubileuszowej potyczce Asnykowcy, których jako trener prowadził Wiesław Łukasiewicz, już od pierwszych minut meczu przejęli inicjatywę i wygrali wyraźnie 71:48, prowadząc do przerwy 33:25. Zwycięskie punkty zdobyli: Tomasz Nowak 27, Jakub Madejczyk 20, Grzegorz Gmyrek 10, Szymon Grzonka 8 i Paweł Tyma 6. W asnykowskiej drużynie grali też – bez punktowych zdobyczy – Krzysztof Matusiak i Karol Plebański.

W prowadzonej przez Grzegorza Kulawinka reprezentacji Jagiellonów najskuteczniejszym strzelcem był najlepszy zawodnik tej drużyny Janusz Zalewski, który zdobył 22 punkty, Przemysław Biczyński zaliczył 9, Bartek Kuczyński 7, Tomasz Janaszczyk 5, Marcin Kuźma 3 i Miłosz Pijański 2, a bez punktów pozostali Damian Bugajny i Paweł Latosiński.

Równie atrakcyjny, bardzo emocjonujący i toczony na bardzo dobrym poziomie, był mecz uczniowskich reprezentacji liceów im. Adama Asnyka i Mikołaja Kopernika. Także ten pojedynek wygrali asnykowcy – 62:51 (32:26), dla których zwycięskie kosze zaliczyli: Mateusz Wojdak (najlepszy zawodnik tego spotkania) 21, Michał Cuper 16, Piotr Walczak 12, Paweł Jakubowski 8 i Jakub Tworkiewicz 5. W drużynie tej wystąpili też Bartosz Wasilewski i Łukasz Klaska.

Najlepszym zawodnikiem Kopernikowców był zdobywca 25 pkt Dawid Wilkaniec, Michał Kraszkiewicz zaliczył 14 pkt, Mateusz Kostecki 8, Bartosz Frydrychowicz 4, a Szymon Sobczak, Dariusz Pietrzak, Filip Chrzystek i Rafał Górecki – bez punktów.

W serdecznej, przyjacielskiej, a nawet rodzinnej atmosferze, dziękowano uczestnikom meczów za świetne sportowe widowisko. Wręczono ufundowane przez Prezydenta Miasta Kalisza i Stowarzyszenie im. Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. A. Asnyka puchary, natomiast ten główny - Puchar im. Kazimierza Paszyna - zdobyli Asnykowcy zwycięzcy Jubileuszowego Meczu. Ich sukces sprawił, że zakupioną przez Fundację im. K. Paszyna oraz Stowarzyszenie Asnykowców nagrodę – ,,profesjonalną” piłkę do koszykówki - otrzymali ich młodsi szkolni koledzy, licealiści z ul. Grodzkiej 1.

 

Pojedynek szesnasty -
zjazdowa wiktoria przeważyła szalę

Szesnasty mecz odbył się w pierwszym dniu Jubileuszowego XV Zjazdu Asnykowców – 12 września 2003 roku. W prowadzonej na łamach „Asnykowca” kronice pozostał następujący zapis tego wydarzenia:

„O godzinie 17.00 w hali OSRiR przy ul. Łódzkiej rozpoczyna się mecz koszykówki absolwenckich drużyn o puchar im. prof. Kazimierza Paszyna pomiędzy „Asnykowcami” i „Jagiellonami”. Obecna jest żona profesora, pani Leokadia Paszyn. Na trybunach nieomal komplet nieustannie zagrzewającej zawodników publiczności, wśród której dostrzegamy prezydenta Kalisza, Janusza Pęcherza i wiceprezydenta Tadeusza Krawczykowskiego. Przy mikrofonie szalejący komentator Zbigniew Kościelak. Asnykowcy zwyciężają wynikiem 113:70, godnie nawiązując do sportowych sukcesów swoich poprzedników.”

Po tym pojedynku w bilansie wszystkich dotychczas rozegranych meczów po raz pierwszy szala zwycięstw przechyliła się na naszą stronę: odnieśliśmy bowiem ósme zwycięstwo, podczas gdy nasi przeciwnicy triumfowali siedmiokrotnie, zaś jeden mecz (w 1993 roku) zakończył się remisem.

 

Pojedynek siedemnasty –
młodsi oldboje wygrali, natomiast starsi
przegrali… na remis

Siedemnasta z kolei podkoszowa potyczka Asnykowców z Jagiellonami odbyła się w hali OSRiR-u w piątek, 10 września 2004 roku, włączona do programu VI Zjazdu Absolwentów Gimnazjum i Liceum im. Anny Jagiellonki oraz Mikołaja Kopernika. Odbyły się wówczas aż trzy pojedynki – reprezentacji oldbojów starszych (to ci, którzy od początku piszą dzieje asnykowsko-jagiellońskich meczów) oraz oldbojów młodszych, a także mecz uczniowskich drużyn Asnyka i Kopernika. Wszystkie drużyny reprezentujące naszą Szkołę prowadził Wiesław Łukasiewicz.

Ten trójmecz w stosunku 2:1 wygrali gospodarze Zjazdu Jagiellonek / Kopernika, którzy triumfowali w kategorii oldbojów starszych oraz uczniów, natomiast w pojedynku drużyn młodszych oldbojów górą był Asnyk.

Ponieważ mecze Asnykowcy – Jagiellonowie liczymy „od źródła”, czyli od pojedynków prawdziwych oldbojów, to zapisujmy niniejszym, że po siedemnastu potyczkach stan rywalizacji jest remisowy, bowiem zarówno Asnykowcy jak i Jagiellonowie odnieśli po osiem zwycięstw, a jeden mecz zakończył się wynikiem 52:52, co zdarzyło się w roku 1993 podczas IV Zjazdu Szkoły Dwojga Imion.

Pojedynek osiemnasty –
dziewiąte zwycięstwo wzmocnione
wygraną licealistów

     W piątek, 9 grudnia 2005 roku, w hali OSRiR przy ul. Łódzkiej – akurat w dniu imienin oraz 80. urodzin przybyłej tutaj i bardzo serdecznie przyjętej pani Leokadii Paszyn, wdowy po niezapomnianym profesorze Kazimierzu Paszynie – odbył się osiemnasty mecz koszykówki Asnykowców z Jagiellonami, poprzedzony pojedynkiem uczniowskich reprezentacji liceów im. A.  Asnyka i M. Kopernika.

     Wśród licznej, jak zawsze gorącej publiczności, którą stanowiła młodzież i absolwenci obu sławnych szkół, byli również m.in.: honorowy patron naszej tradycyjnej imprezy prezydent Kalisza Janusz Pęcherz, przewodniczący Rady Miejskiej Zbigniew Włodarek, wiceprezydent Tadeusz Krawczykowski,  poseł nowej kadencji Sejmu RP Adam Rogacki (absolwent Kopernika), a także dyrektor Liceum im. A. Asnyka Andrzej Urbaniak i prezesi stowarzyszeń: Asnykowców - Adam Borowiak, Jagiellonek/Kopernika - Ryszarda Hanc oraz Fundacji im. K. Paszyna – Jacek Czechowski.

     Kolejny wielki mecz absolwentów sławnych kaliskich szkół zakończył się sukcesem Asnykowców 74:56 (37:31), którzy odnosząc dziewiąte w dziejach zwycięstwo, przeważyli na swoja korzyść bilans dotychczasowych spotkań  (Jagiellonowie wygrali osiem razy, a jeden pojedynek był remisowy).

      W zwycięskiej drużynie najskuteczniejszym zawodnikiem okazał się Tomasz Nowak, który zdobył 23 punkty, Grzegorz Gmyrek – 16, Paweł Tyma – 12, Daniel Koch – 11, Szymon Grzonka – 7, Mateusz Widmański – 3 oraz Mateusz Grzybek – 2. W zespole Asnykowców zagrał również – tym razem bez punktowych zdobyczy – jeden z najlepszych graczy wielu poprzednich meczów Krzysztof Matusiak.

   W drużynie Jagiellonów niezawodnym strzelcem był zdobywca 27 punktów Przemysław Biczyński, a oprócz niego Filip Chrystek – 10, Bartek Kuczyński – 8, Szymon Sobczak - 6, Janusz Zalewski – 3 i Łukasz Wilczyński – 2.     

    Bardzo emocjonujący pojedynek stoczyły uczniowskie reprezentacje Asnyka i Kopernika. Początkowo zdecydowanie prowadzili Kopernikowscy, jednak już pod koniec pierwszej połowy licealiści Asnyka zaczęli odrabiać straty (w ostatnich sekundach przed przerwą Maciej Idczak trafił do kosza z połowy boiska!). W drugiej części meczu szala przeważyła się na ich stronę Asnykowców, którzy wygrali z Kopernikanami 36:30 (10:22).

     Uczniowskie i absolwenckie drużyny swoich szkól w roli trenerów prowadzili: Grzegorz Kulawinek (Jagiellonowie/Kopernikowcy) i Wiesław Łukasiewicz (Asnyk), natomiast znakomitymi sędziami obu meczów byli: kaliszanin Radosław Nowaczyk i ostrowianin Sławomir Tyburcy.

 

Pojedynek dziewiętnasty –

absolwenci Asnyka wygrali po raz dziewiąty

 

     Dziewiętnasty mecz koszykówki Asnykowców z Jagiellonami, a także pojedynek uczniowskich drużyn, reprezentujących licea im. Adama Asnyka oraz im. Mikołaja Kopernika odbył się w piątek, 8 grudnia 2006 roku.

      Podobnie jak w poprzednich latach honorowy patronat nad tą niezwykłą imprezą objął prezydent miasta Kalisza Janusz Pęcherz, którego przybycie do hali OSRiR przy ul. Łódzkiej jak zawsze liczna i gorąca publiczność przyjęła gromkimi brawami. Na widowni był również wiceprzewodniczący sejmiku województwa wielkopolskiego Kazimierz Kościelny, a także dyrektorzy  obu sławnych kaliskich liceów – Elżbieta Steczek-Czerniawska z Kopernika i Andrzej Urbaniak z Asnyka oraz Adam Borowiak - prezes Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. A. Asnyka i Ryszarda Hanc – prezes Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Anny Jagiellonki / im. Mikołaja Kopernika oraz Jacek Czechowski – prezes Kaliskiej Fundacji im. Kazimierza Paszyna.

     Szczególnie serdecznie powitano panią Leokadię  Paszyn, wdowę po niezapomnianym asnykowskim profesorze „od wuefu”, którego imię nosi przechodni Puchar, będący głównym trofeum zdobywanym przez Asnykowców i Jagiellonów, a także rodzinę pana Kazimierza - syna Jarosława, synową Małgorzatę oraz jego wnuki  Joasię i Marcina. Artystyczną oprawę obu emocjonujących meczów stanowiły taneczne popisy  dziewcząt z prowadzonego przez Violettę Wacowską zespołu Jagiellonki Dance.

     Główny pojedynek dziewiętnastej szkolnej „świętej wojny” zakończył się sukcesem Asnykowców, którzy odnieśli swoje dziesiąte w dziejach zwycięstwo (Jagiellonowie mają ich na koncie osiem, a jeden pojedynek był remisowy). Po pierwszej kwarcie na tablicy widniał wynik 17:8 dla Asnykowców, ale pierwsza połowa zakończyła się ich niewielką tylko przewagą – 27:29. Jeszcze po trzeciej kwarcie, przy wyniku 42:36 sprawa zwycięstwa była otwarta, jednak w końcówce przewaga Asnykowców była już wyraźna i oni wygrali  - 73:55.

    Punkty dla zwycięskiej, prowadzonej przez profesora Wiesława Łukasiewicza,  drużyny zdobyli: Tomasz Nowak - 29, Jakub Madejczyk – 16, Grzegorz Gmyrek – 13, Mateusz Wojak – 9 i Tomasz Czarniecki – 6. Wraz z nimi – bez punktowych zdobyczy – o zwycięstwo walczyli: Maciej Idczak, Michał Szewczyk i Mateusz Grzybek.

    Dla Jagiellonów punktowali: Dawid Wilkaniec – 15, Michał Kraszkiewicz – 10, Bartłomiej Kuczyński i Szymon Sobczak – po 9, Przemysław Biczyński – 8 i Filip Chrystek – 4. W drużynie prowadzonej przez profesora Grzegorza Kulawinka grali również Maciej Duda i Marek Plota.

      Mecz drużyn licealistów wygrał Kopernik – 29:19 (17:8), dla którego zwycięskie punkty zdobyli: Bartłomiej Sieradzki (10), Miron Bryłka (7), Robert Basiński (6), Norbert Lis (4) i Adam Aleksander. W drużynie Asnyka najskuteczniejsi byli: Andrzej Pytliński i Maciej Nowak, którzy zdobyli po 6 punktów oraz Wiktor Tokarski – 4 i Mateusz Krawczyk – 3.

     Oba interesujące, toczące się w bardzo przyjacielskiej atmosferze mecze, które jak zawsze bardzo żywo i barwnie komentował Zbigniew Kościelak, znakomicie sędziowali: Radosław Nowaczyk i Mikołaj Czaja, Protokół i tablicę wyników obsługiwali Łukasz Młynek (uczeń LO im. T. Kościuszki) i Kaja Szymańska z Kopernika.  

        Pojedynek w  rzutach wolnych o tytuł króla strzelców, rozegrany pomiędzy najlepszym z uczniowskiego meczu Bartłomiejem Sieradzkim (Kopernik) i najskuteczniejszym z meczu absolwentów Tomaszem Nowakiem (Asnykowcy),  wygrał Tomasz i on zdobył Puchar Prezydenta Miasta Kalisza.

 

Mecz dwudziesty - Asnyk obronił Puchar

 

14 grudnia 2007 – w hali Ośrodka Sportu, Rekreacji i Rehabilitacji przy ul. Łódzkiej odbył się jubileuszowy dwudziesty mecz koszykówki drużyn reprezentujących absolwentów „Asnyka” z „Jagiellonami” o puchar im. Kazimierza Paszyna.

Wśród licznej, jak zawsze gorącej publiczności, którą stanowiła młodzież oraz wychowankowie obu sławnych kaliskich szkół, byli między innymi: wdowa po niezapomnianym asnykowskim profesorze pani Leokadia Paszyn, poseł Adam Rogacki (absolwent liceum „Kopernika”), wicedyrektor Liceum im. Adama Asnyka Irena Bartolik oraz prezesi stowarzyszeń – Asnykowców Adam Borowiak i Jagiellonek / Kopernika Ryszarda Hanc, a także prezes Fundacji im. Kazimierza Paszyna Jacek Czechowski.

Jubileuszowy pojedynek przyniósł ogromne emocje, choć pierwsza kwarta, zakończona wynikiem 20:13 dla Asnykowców nie zapowiadała dramatycznego finału. Jednak Jagiellonowie już w drugiej kwarcie, między innymi dzięki znakomitej dyspozycji najlepszego w ich zespole, szybkiego i skutecznego Filipa Chrystka, odrobili straty i do przerwy był remis 34:34. W trzeciej „ćwiartce” znów zaznaczyła się przewaga „Asnyka” (osiem punktów przewagi), jednak końcówka należała do „Jagiellonów” i gdy rozległ się ostatni gwizdek świetnie – w pojedynkę! – sędziującego ten mecz Radosława Nowaczyka, na tablicy widniał wynik 72:72. Niezwykle emocjonująca dogrywka przyniosła triumf drużynie „Asnykowców”, którzy wygrywając 80:76, odnieśli swoje jedenaste w dziejach podkoszowej „świętej wojny” zwycięstwo (przeciwnicy zaliczyli dotychczas osiem zwycięstw, a jeden mecz, w 1993 roku, zakończył się przyjacielskim remisem).

„Asnyk” obronił więc zdobyty w ubiegłym roku puchar przechodni im. Kazimierza Paszyna, (w tym sławnym zwycięstwie swój udział miał również jego wnuk Maciej Paszyn) a po wygranej jubileuszowej potyczce otrzymał okazały puchar honorowego patrona naszej imprezy Prezydenta Miasta Kalisza. Najlepszy snajper tego wspaniałego meczu – asnykowiec Tomasz Nowak (35 pkt.) zdobył puchar ufundowany przez Stowarzyszenie Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka.

Podobnie jak w poprzednich latach rozegrano również mecz uczniowskich drużyn „Asnyka” i „Kopernika”, zakończony zdecydowanym zwycięstwem asnykowców – 44:20 (do przerwy 20:14), którzy otrzymali puchar Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Anny Jagiellonki / im. Mikołaja Kopernika, a najlepszy snajper tego pojedynku Wiktor Tokarski z „Asnyka” (15 pkt.) został nagrodzony pucharem Stowarzyszenia Asnykowców.

Absolwenckie i uczniowskie drużyny zaprzyjaźnionych szkół prowadzili profesorowie Wiesław Łukasiewicz (I LO im. A. Asnyka) i Grzegorz Kulawinek (III LO im. M. Kopernika).

Piękne artystyczne akcenty naszej sportowej imprezy stanowiły taneczne popisy zespołu „Jagiellonki Dance & Company”, który przygotowała profesor Viola Wacowska (absolwentka naszego Liceum), a jak zawsze niezawodnym spikerem i komentatorem wieczoru w hali OSRiR-u był nasz kolega, członek zarządu Stowarzyszenia Asnykowców – Zbigniew Kościelak, redaktor kolejnego wydawnictwa „Dzieje meczów Asnykowcy – Jagiellonowie”.

 

Mecz dwudziesty pierwszy –

 nasze zjazdowe zwycięstwo

 

Pierwszego dnia XVI Zjazdu Asnykowców – w piątek, 19 września 2008 roku – w hali Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji przy ul. Łódzkiej odbył się dwudziesty pierwszy mecz Asnykowcy – Jagiellonowe, zakończony naszą wiktorią 58:54 (do przerwy 32:25). Tak więc w bilansie dotychczasowych  spotkań nasi reprezentanci po raz dwunasty zdobyli puchar im. Kazimierza Paszyna, a także „aktualny” puchar ufundowany przez honorowego patrona naszego Zjazdu, prezydenta miasta Kalisza Janusza Pęcherza. Zwycięską drużynę przygotował i jako trener („w drodze” na emeryturę; Boże, jak ten czas leci!) poprowadził asnykowiec – profesor Wiesław Łukasiewicz

Tradycyjny już i bardzo emocjonujący pojedynek pod koszami obejrzała liczna, sympatyczna, gorąca publiczność, wśród której znaleźli się m.in. poseł Adam Rogacki (absolwent „Kopernika”), przedstawiciele władz naszego miasta oraz prezes Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka – Adam Borowiak i prezes Stowarzyszenia Liceum im. Anny Jagiellonki / im. Mikołaja Kopernika – Ryszarda Hanc, a także członkowie rodziny profesora Paszyna, niezapomnianego wuefisty z naszej sławnej Szkoły.

Autorami zjazdowego zwycięstwa byli : Grzegorz Gmyrek –  zdobywca 13 punktów, Tomasz Nowak – 10, Paweł Tyma – 9, Tomasz Czarniecki – 8, Mateusz Grzybek – 6, Maciej Idczak – 6, Mateusz Widmański – 4 oraz Bogumił Śliwa – 2.

Dla Jagiellonów, których tak jak w poprzednich meczach prowadził profesor Grzegorz Kulawinek, punkty zdobyli: Bartek Kuczyński – 18, Szymon Sobczak – 17, Filip Chrystek – 9, Łukasz Wilczyński – 8 oraz Adam Kleśta – 2.

Mecz znakomicie, podobnie jak rok i dwa lata temu, sędziował pan Radosław Nowaczyk, zaś obowiązki arbitrów pomocniczych wzięli na siebie Kuba Borowiec i Michał Stefaniak, natomiast rolę podgrzewającego atmosferę komentatora (jak zawsze kulturalnie i w przyjacielskim duchu)  – już po raz dwudziesty w tej „świętej wojnie”! – spełnił asnykowiec, redaktor Zbigniew Kościelak.  

 

Mecz dwudziesty drugi

Tomasz Nowak - snajper wyborowy

 

W hali Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji przy ul. Łódzkiej, 11 września 2009, w uroczystej oprawie VII Zjazdu Absolwentów Szkoły Dwojga Imion: Anny Jagiellonki i Mikołaja Kopernika – kolejny, tradycyjny (już dwudziesty drugi) mecz koszykówki oldboyów AsnykowcyJagiellonowie, zakończony pięknym zwycięstwem naszej drużyny 55:41 (41:15).

Był to trzynasty w dziejach dotychczasowych spotkań sukces starszych asnykowców, których znów jako trener poprowadził Wiesław Łukasiewicz. Najskuteczniejszym zawodnikiem jego teamu był zdobywca 18 pkt. Tomasz Nowak, a wraz z nim po efektowną w tym boju wiktorię sięgnęli: Tomasz Czarniecki, Grzegorz Gmyrek, Dariusz Kamzelewski, Mateusz Wojdak, Mateusz Widmański, Dominik Kalinowski i Maciej Idczak. Najlepszym zawodnikiem w drużynie Jagiellonów był Bartek Kuczyński, który zaliczył na swoim koncie 16 pkt.

Artystyczną oprawę tego zjazdowego spotkania zapewnił prowadzony przez Violę Wacowską (naszą koleżankę z Asnyka) zespół uczennic III LO Jagiellonki Dance, zaś w roli komentatora  – po raz dwudziesty pierwszy – wystąpił redaktor-asnykowiec Zbigniew Kościelak.

Odbył się również mecz uczniowskich drużyn I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Asnyka i III Liceum im. Mikołaja Kopernika, w którym sukces odnieśli kopernikowcy, wygrywając 34:27. Oba mecze, podobnie jak w poprzednich latach, sędziował pan Radosław Nowaczyk.

Wszystkie drużyny otrzymały pamiątkowe statuetki i upominki, wręczone im przez przewodniczącą Komitetu Organizacyjnego VII Zjazdu Jagiellonek / Kopernika - Annę Kucharską-Utecht oraz prezesów stowarzyszeń wychowanków obu szkół, Ryszardę Hanc i Adama Borowiaka.

 

Mecz dwudziesty trzeci - dwa razy Asnyk

 

Tradycji stało się zadość i tym razem, bowiem w piątek 10 grudnia 2010 roku, doszło do kolejnej świętej wojny pod koszami, czyli rywalizacji Asnykowców i Jagiellonów. Na trybunach Ośrodka Sportu, Rekreacji i Rehabilitacji przy ul. Łódzkiej zasiedli m.in. prezydent Kalisza, Janusz Pęcherz, dyrektor Liceum im. Adama Asnyka Elżbieta Karpisiewicz, dyrektor Liceum im. Mikołaja Kopernika Elżbieta Steczek-Czerniawska, zastępca naczelnika Wydziału Kultury i Sztuki, Sportu i Turystyki Mieczysław Marciniak oraz wiceprzewodniczący komisji edukacji, kultury i sportu Rady Miejskiej Paweł Gołębiak. Po prezentacji zawodników prezes Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka Adam Borowiak oraz Jacek Bartosik ze Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły Dwojga Imion, Anny Jagiellonki i Mikołaja Kopernika, wręczyli bukiet róż Leokadii Paszyn, żonie patrona tego wyjątkowego meczu.

Potem oglądaliśmy już popisy koszykarzy - absolwentów obu szkół. Siły wydawały się wyrównane, ale wydarzenia na boisku zdominowali jednak Asnykowcy. Co prawda pierwsze minuty należały do Jagiellonów, którzy prowadzili 3:0, ale z biegiem czasu rosła przewaga punktowa Asnykowców. Największa w tym zasługa Tomasza Nowaka, który ostudził zapędy rywali przede wszystkim rzutami za trzy punkty. Już po pierwszej połowie Jagiellonowie mieli małe szanse na odrobienie strat, choć w ich szeregach także nie brakowało graczy z dużym doświadczeniem. Nie wszyscy jednak tego dnia pokazali pełnię swoich możliwości. Tymczasem Asnykowcy tworzyli zgrany team i odnieśli 14. zwycięstwo w historii meczów obu zasłużonych dla miasta szkół. O ich dominacji świadczy końcowy wynik - 68:38. Zwycięskiej drużynie główne trofeum wręczyła Leokadia Paszyn w towarzystwie przewodniczącego Rady Fundacji im. Kazimierza Paszyna, Jarosława Paszyna. Prezydent Kalisza ufundował puchar dla najlepszego zawodnika meczu, Tomasza Nowaka, który zdobył 24 punkty. W zespole Jagiellonów wyróżniono Łukasza Wilczyńskiego. Drużynę Asnykowców w tym roku tworzyli: Tomasz Nowak, Dariusz Kamzelewski, Maciej Idczak, Tomasz Czarnecki, Mateusz Grzybek, Mateusz Widmański, Norbert Jurek, trener: Wiesław Łukasiewicz. Skład Jagiellonów: Bartłomiej Kuczyński, Łukasz Wilczyński, Filip Chrystek, Szymon Sobczak, Janusz Zalewski, Miłosz Pijański, Dawid Wilkaniec, Karol Olejniczak, trener: Grzegorz Kulawinek.

W meczu uczniów Asnyka i Kopernika bardzo długo wydawało się, że młodzi Kopernikowcy wezmą rewanż za porażkę swoich starszych kolegów. Zawodnicy nie rozpieszczali kibiców, jeśli chodzi o ilość zdobytych punktów, ale trzeba też dodać, że grali krócej od absolwentów. W pierwszej połowie znacznie lepsze wrażenie pozostawiła po sobie drużyna Kopernika i podobnie było na początku drugiej części. Asnyk złapał jednak wiatr w żagle i zaczął błyskawicznie odrabiać straty, co skończyło się jego wygraną 24:21. W nagrodę zespół otrzymał puchar od Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka. Natomiast Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Dwojga Imion fundowało puchar dla najlepszego strzelca meczu uczniów. Został nim Piotr Latosiński (Asnyk), który zdobył 16 punktów. W zespole Kopernika nagrodę dla najlepszego zawodnika odebrał Jakub Spaleniak, zaś  najwięcej punktów zdobyli: Aleksander Pytliński i Michał Janiak (obaj po 6). Organizatorzy postarali się też o upominki dla zawodników wszystkich drużyn. Oprócz emocji sportowych mieliśmy też akcent artystyczny, jakim były występy mistrzyń Kalisza w aerobiku grupowym - zespołu Jagiellonki Dance kierowanego przez Violę Wacowską. Spotkania sędziowali, Radosław Nowaczyk i Waldemar Olszyna. Spikerem i błyskotliwym komentatorem tego koleżeńskiego wieczoru był redaktor Dariusz Dymalski.

 

Mecz dwudziesty czwarty -

15. zwycięstwo - po dogrywce

 

W piątek, 16 grudnia 2011, przy wypełnionej niemal do ostatniego miejsca widowni hali sportowo-widowiskowej Ośrodka Sportu, Rekreacji i Rehabilitacji przy ul. Łódzkiej odbył się – już po raz 24. – doroczny mecz koszykówki Asnykowców z Jagiellonami, a także – po raz 16. – mecz uczniowskich drużyn Asnyka i Kopernika. Na trybunie zasiedli m.in. parlamentarzyści: senator Witold Sitarz i poseł Adam Rogacki, wiceprezydent miasta Kalisza Dariusz Grodziński, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Asnyka Elżbieta Karpisiewicz i dyrektor Liceum im. Mikołaja Kopernika Elżbieta Steczek-Czerniawska. Po prezentacji drużyn absolwentów prezesi Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka – Adam Borowiak oraz Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły Dwojga Imion, Anny Jagiellonki i Mikołaja Kopernika – Anna Utecht wespół z wiceprezydentem Dariuszem Grodzińskim wręczyli bukiet róż Leokadii Paszyn – wdowie po patronie tych wyjątkowych szkolnych meczów. Obecna była rodzina niezapomnianego profesora Paszyna, wychowawcy asnykowskich sportowców – jego syn Jarosław Paszyn z żoną Małgorzatą oraz dziećmi Joanną i Marcinem.

 Mecz absolwentów obu szkół był bardzo emocjonujący i wyrównany. Początkowo nieznacznie przeważali Jagiellonowie – po pierwszej kwarcie prowadzili 16:13 i po drugiej 28:26, natomiast po trzeciej „ćwiartce” szala została przeważona na stronę Asnykowców, którzy objęli prowadzenie 37:33, ale ambitne ataki rywali sprawiły, że w regulaminowym czasie pojedynek zakończył się remisem 51:51. W trwającej trzy minuty dogrywce, dzięki punktom Mateusza Widmańskiego i Dariusza Kamzelewskiego, wygrali jednak  Asnykowcy 56:53, zdobywając po raz piętnasty Puchar im. Kazimierza Paszyna, zaś statuetkę dla najlepszego snajpera tego meczu otrzymał asnykowiec Tomasz Nowak, który zdobył 15 punktów.

Zwycięską drużynę Asnykowców tworzyli: Tomasz Nowak, Dariusz Kamzelewski, Piotr Latosiński, Mateusz Widmański, Maciej Idczak, Dominik Kalinowski, Dominik Ptak i Marek Bogacz, a drużynę jako trener prowadził Wiesław Łukasiewicz. Natomiast Jagiellonowie zagrali w składzie: Łukasz Wilczyński, Szymon Sobczak, Janusz Zalewski, Bartek Kuczyński, Karol Olejniczak, Dawid Wilkaniec, Marcin Kuźma i Adam Kleśta, zaś ich trenerem był Grzegorz Kulawinek.

W meczu uczniów Asnyka i Kopernika o puchar ufundowany przez Stowarzyszenie Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka młodzi kopernikowcy „pomścili” porażkę swych starszych kolegów. Prowadząc od początku spotkania, wygrali 30:20 i w ten sposób wyrównali bilans zwycięstw na 8:8. Warto odnotować, że w uczniowskiej drużynie Asnyka, którą poprowadził Łukasz Zając, wystąpiła – po raz pierwszy w dziejach szkolnych meczów – dziewczyna, Karolina Wiśniewska. Statuetkę dla najlepszego strzelca otrzymał kopernikowiec Alek Pytliński, który zdobył 14 punktów. Zespół Kopernika przygotowała Anna Michalska. Oba spotkania, podobnie jak w ubiegłym roku, bardzo dobrze sędziowali Radosław Nowaczyk i Waldemar Olszyna.  

Organizatorzy, a główny ciężar organizacji wzięła na siebie Fundacja im. Kazimierza Paszyna, postarali się o upominki dla wszystkich zawodników oraz dla uczestników artystycznej oprawy meczów, bowiem oprócz emocji sportowych mieliśmy też akcenty artystyczne, jakimi były występy mistrzyń Kalisza w aerobiku grupowym – zespołu Jagiellonki Dance, który prowadzi Viola Wacowska, a także dziewczęcej grupy z Asnyka oraz efektowne popisy międzyszkolnego zespołu tańca i akrobacji.

Spikerami i gorącymi komentatorami tej bardzo udanej sportowo-towarzyskiej imprezy byli znani dziennikarze Dariusz Dymalski („Życie Kalisza”) i asnykowiec Zbigniew Kościelak.

 

 

Mecz dwudziesty piąty -

jubileuszowe zwycięstwo

 

W hali Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji przy ul. Łódzkiej odbył się w piątek, 14 grudnia 2012 – we wspaniałej, godnej wielkiej imprezy oprawie – jubileuszowy dwudziesty piąty mecz koszykówki Asnykowcy – Jagiellonowie, zakończony, podobnie jak w kilku poprzednich latach, asnykowskim zwycięstwem 58:46. Sukces ten sprawił, że w bilansie dotychczasowych podkoszowych spotkań absolwenci naszej szkoły już po raz szesnasty zdobyli puchar im. Kazimierza Paszyna. Również rozegrany po raz siedemnasty mecz uczniowskich drużyn Liceów im. Adama Asnyka i im. Mikołaja Kopernika przyniósł zwycięstwo asnykowcom 21:15 (aktualny bilans potyczek – 9:8 dla naszych).

Wśród licznej, sympatycznej, niezwykle gorąco dopingującej koszykarzy publiczności, którą stanowili głównie absolwenci i uczniowie obu najsławniejszych kaliskich szkół, była jak zawsze bardzo serdecznie witana sędziwa żona niezapomnianego asnykowskiego profesora i trenera, pani Leokadia Paszyn, a także goście – honorowy patron jubileuszowego meczu prezydent miasta Kalisza Janusz Pęcherz, wiceprezydenci Dariusz Grodziński i Jacek Konopka oraz senator Rzeczypospolitej Witold Sitarz, dyrektorki obu liceów – im. Adama Asnyka, Elżbieta Karpisiewicz i im. Mikołaja Kopernika, Elżbieta Steczek-Czerniawska. Byli też członkowie rodziny profesora Paszyna: synowie Krzysztof oraz Jarosław z żoną Małgorzatą i dorosłymi już dziećmi Marcinem i Joanną. Natomiast inicjatorów, a zarazem organizatorów tej imprezy, Fundację im. Kazimierza Paszyna, wspierali: prezes Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka – Adam Borowiak i prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły Dwojga Imion, Liceum im. Anny Jagiellonki / im. Mikołaja Kopernika – Anna Utecht.

Autorami naszego zwycięstwa w tym jubileuszowym meczu byli: Grzegorz Gmyrek, Tomasz Nowak, Paweł Tyma, Tomasz Czarnecki, Dariusz Kamzelewski, Mateusz Wojdat, Jakub Madejczyk, Dominik Ptak, Mateusz Widmański, Maciej Idczak oraz nestorzy Ireneusz Kaczmarczyk i Krzysztof Matusiak. Drużynę tę jako trener prowadził Wiesław Łukasiewicz. Zwycięzcy zdobyli dla swojej szkoły cenną nagrodę – ufundowaną przez firmę Netland Computers Marcina Przygodzkiego, wielofunkcyjną laserową drukarkę z pełnym wyposażeniem.

Prowadzony przez Grzegorza Kulawinka zespół Jagiellonów stanowili: Janusz Zalewski, Łukasz Wilczyński, Szymon Sobczak, Miłosz Pijański, Dawid Wilkaniec, Bartek Ciszewski, Adam Kleśta, Mateusz Kostecki, Adam Świniarski i Bartek Kuczyński – zdobywca 16 punktów oraz statuetki dla najlepszego strzelca meczu. W pojedynku uczniowskich drużyn (zespół Kopernika prowadziła Anna Michalska, zaś Asnyka Łukasz Zając) najskuteczniejszym strzelcem okazał się zawodnik zespołu pokonanych kopernikowców Piotr Otwiaska, który zdobył 8 punktów.

Sędziami obu meczów byli Radosław Nowaczyk i Waldemar Olszyna, a gorącym, będącym „od zawsze” przy mikrofonie, komentatorem – asnykowiec, red. Zbigniew Kościelak.

Na znakomitą, prawdziwie odświętną atmosferę tej jubileuszowej imprezy złożyły się nie tylko sportowe atrakcje. Były tu bowiem również artystyczne popisy dziewcząt z prowadzonego przez Violę Wacowską (absolwentkę Asnyka) zespołu Jagiellonki Dance oraz asnykowskiej grupy tanecznej.  Ponadto efektowny pokaz ćwiczeń zaprezentowali uczniowie Liceum im. Adama Asnyka z mundurowej klasy realizującej program Ares. Były dyplomy z podziękowaniami dla – także tych zasłużonych w dziejach – zawodników, poczęstunki (wafelki, herbatniki i napoje) oraz nagrody ufundowane przez Grupę Kapitałową Colian S.A. Jana Kolańskiego i przez Fundację im. Kazimierza Paszyna. Szczególnie efektowny słodki akcent jubileuszu stanowiły okazałe torty ufundowane przez dyrekcje obu zaprzyjaźnionych szkół.

W dniu meczu dyrektor Elżbieta Karpisiewicz z delegacją uczniów Asnyka złożyła kwiaty na grobie profesora Kazimierza Paszyna, który spoczywa na kaliskim cmentarzu komunalnym. Tegoroczną memoriałowo-sportową imprezą młodzież liceum przy ul. Grodzkiej żyła już od początku roku szkolnego. Zorganizowano konkurs na meczowy plakat (laureatami zostali: Martyna Krzywda, Dominik Niemiec i Weronika Stawieraj), a korzystając m.in. z archiwalnych materiałów Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka oraz z prywatnych, rodzinnych zbiorów przygotowano pod kierunkiem profesor Żanety Balcerzak bogatą, dokumentalną wystawę poświęconą profesorowi Kazimierzowi Paszynowi i dziejom dotychczasowych spotkań. Ta prezentowana najpierw w szkole ekspozycja została przeniesiona do holu Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji, stanowiąc bardzo piękne wprowadzenie do jubileuszowego 25. meczu Asnykowcy – Jagiellonowie.

 

 

Mecz dwudziesty szósty -

nasze siedemnaste zwycięstwo na XVII Zjeździe

 

Tradycyjny – dwudziesty szósty z kolei - pojedynek koszykarskich drużyn Asnykowców i Jagiellonów o Puchar im. Profesora Kazimierza Paszyna odbył się w hali OSRiR przy ul. Łódzkiej w piątkowe popołudnie 13 września  2013 roku, będąc inauguracyjnym punktem programu siedemnastego asnykowskiego Zjazdu. Było to piąte w ramach naszych zjazdów spotkanie (poprzednie miały miejsce w latach 1993, 1998, 2003, 2008) – i zakończyło się siedemnastym już w dziejach tych przyjacielskich meczów zwycięstwem absolwentów Asnyka.

Wspaniała atmosfera i gorący doping publiczności, którą stanowili uczestnicy Zjazdu oraz uczniowie i absolwenci liceów im. Adama Asnyka i im. Mikołaja Kopernika, sprawiły, że podkoszowa potyczka stała się emocjonującym – nie tylko sportowym – wydarzeniem. Serdecznie powitano przedstawicieli władz miasta: wiceprezydenta Kalisza Dariusza Grodzińskiego oraz naczelnika Wydziału Edukacji Mariusza Witczaka, a także dyrektorkę Liceum im. Adama Asnyka Elżbietę Karpisiewicz i prezesów zaprzyjaźnionych absolwenckich stowarzyszeń: Przyjaciół Szkoły Dwojga Imion: Anny Jagiellonki i Mikołaja Kopernika – Annę Utecht oraz Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka – Adama Borowiaka.

Przed meczem do rąk syna patrona tych meczów – Jarosława oraz jego wnuka Marcina przekazano wiązankę kwiatów z pozdrowieniami dla wdowy po niezapomnianym profesorze – dla pani Leokadii Paszyn, która tym razem nie mogła bezpośrednio przeżywać emocji kolejnego pojedynku pod koszami.

Wzruszającym dla publiczności momentem było uczczenie pamięci zmarłego tragicznie pod koniec sierpnia bieżącego roku absolwenta Kopernika, trzykrotnego reprezentanta Jagiellonów w meczach z Asnykowcami  Adama Kleśty (zginął przy pracach budowlanych w wieku 32 lat), którego przypomniano na filmowych migawkach z pamiętnych meczów.

Po tych refleksyjnych momentach rozgorzał sportowy podkoszowy bój, który - podobnie jak w wielu poprzednich latach - sędziował świetny arbiter Radosław Nowaczyk, zaś barwnie i żywo (po raz dwudziesty czwarty!), nierzadko w dialogu z widzami, komentował asnykowiec, red. Zbigniew Kościelak.

Obie drużyny zaprezentowały ogromną ambicję i bardzo dobry poziom gry. Po wyrównanym początku (do stanu 13:13) przewagę zaczęli zdobywać Asnykowcy, którzy mimo nieustających ataków Jagiellonów nie pozwalali im zbliżyć się na „niebezpieczną” punktową odległość i zakończyli mecz cennym zwycięstwem 67:62.

Prowadzoną przez Wiesława Łukasiewicza reprezentację oldbojów Asnyka stanowili: Paweł Tyma, Tomasz Czarniecki, Grzegorz Gmyrek, Dariusz Kamzelewski, Maciej Idczak, Mateusz Widmański, Dominik Ptak, Piotr Latosiński, Norbert Jurek, Piotr Fibich i Tomasz Nowak.  

Mniej liczną drużynę Jagiellonów prowadził Grzegorz Kulawinek, a zagrała ona w składzie: Szymon Sobczak, Bartosz Kuczyński, Dawid Wilkaniec, Miłosz Pijański, Łukasz Wilczyński i Mateusz Grzybek.

Zdobyty po raz siedemnasty Puchar im. Kazimierza Paszyna zwycięskiej drużynie wręczyli wiceprezesi Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka Marek Sierakowski i Janusz Wysogląd oraz przewodniczący Fundacji im. Kazimierza Paszyna Jacek Czechowski. Wszyscy uczestnicy sportowego pojedynku otrzymali w upominku zjazdowe wydawnictwa „Asnykowiec” i „Absolwent”.

Zjazdowy mecz miał także piękną artystyczną oprawę – efektowny występ taneczno-aerobikowego zespołu Jagiellonki Dance, prowadzonego przez mgr Violę Wacowską, absolwentkę Asnyka. 

 

ALBUM - fot.: Mieczysław Zaremba

 

Mecz dwudziesty siódmy - na Zjeździe Jagiellonów

 

Tym razem, 20 czerwca 2014, w ramach VIII Zjazdu Wychowanków Szkoły Dwojga Imion - Anny Jagiellonki i Mikołaja Kopernika, po raz 27. w oficjalnym meczu koszykówki starły się reprezentacje absolwentów Liceum im. Adama Asnyka i Liceum im. Mikołaja Kopernika.

Na trybunach obecni byli jak co roku, znamienici goście, m.in.: poseł na Sejm RP Adam Rogacki, absolwent Kopernika, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły Dwojga Imion Anny Jagiellonki i Mikołaja Kopernika - Anna Kucharska-Utecht oraz prezes Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka - Adam Borowiak, dyrektorki obu Liceów: Anna Narewska i Elżbieta Karpisiewicz, a także wnuk prof. Kazimierza Paszyna, Marcin Paszyn.

Trener Asnykowców, Łukasz Zając zebrał i poprowadził sześcioosobową ekipę nieustraszonych wojowników, w tym dwóch tegorocznych maturzystów: Dariusza Kamzalewskiego, Norberta Jurka, Piotra Latosińskiego, Michała Kornackiego, Marcina Kornackiego i Artura Kapitaniaka. Mimo liczebnej przewagi przeciwnika, przy oszałamiającym dopingu zjazdowych gości, Jagiellonek i Kopernikowców, po zaciętym i dramatycznym meczu wygrali Asnykowcy 58:53. Sukces ten sprawił, że w bilansie dotychczasowych podkoszowych zmagań absolwenci naszej szkoły zwyciężyli już po raz osiemnasty. Zasłużone gratulacje trenerowi i zawodnikom przekazali: dyrektor Liceum im. Adama Asnyka, Elżbieta Karpisiewicz i prezes Stowarzyszenia Asnykowców, Adam Borowiak.

 

Mecz dwudziesty ósmy - dziewiętnaste zwyciestwo

 

W rozegranym w piątek, 4 grudnia 2015, w hali Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji przy ul. Łódzkiej dwudziestym ósmym meczu koszykówki Asnykowcy – Jagiellonowie o Puchar im. Kazimierza Paszyna triumfowali, podobnie jak w kilku ostatnich latach, absolwenci naszego liceum, którzy wygrywając 69:42, odnieśli swoje dziewiętnaste już zwycięstwo. Jagiellonowie mają na swym koncie osiem wygranych, zaś jeden mecz zakończył się remisem.

Nasza drużyna, prowadzona przez zasłużonego nauczyciela wychowania fizycznego Wiesława Łukasiewicza, zagrała w składzie: Grzegorz Gmyrek, Piotr Latosiński, Bartosz Walaszczyk, Mateusz Widmański, Bartosz Nowak, Marcin Kornacki i Michał Kornacki (najlepszy strzelec meczu – 25 pkt.). W zespole Jagiellonów trenowanym przez Grzegorza Kulawinka, najlepszym strzelcem okazał się Szymon Sobczak – 16 pkt., a wraz z nim zagrali: Rafał Orłowski, Michał Walczyński, Dawid Wilkaniec, Mateusz Kostecki, Maciej Duda i Jakub Wypych.

W pojedynku uczniowskich drużyn liceów Asnyka i Kopernika skuteczniejsi okazali się Kopernikowcy. Prowadząc od początku meczu, wygrali 49:37 i zdobyli Puchar Stowarzyszenia Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Adama Asnyka, który wręczył im prezes Adam Borowiak.

Oba spotkania, podobnie jak przez wiele poprzednich lat, profesjonalnie sędziował Radosław Nowaczyk, a komentatorami byli – związany z tą imprezą od ponad ćwierć wieku, nasz absolwent, niezawodny mistrz ceremonii, red. Zbigniew Kościelak oraz debiutujący w roli spikera asnykowiec, przyszłoroczny maturzysta Marcin Maj. 

Ta tradycyjna, sportowo-towarzyska impreza, która – pod patronatem Prezydenta Miasta Kalisza – odbyła się przy udziale bardzo licznej, gorąco dopingującej publiczności. Obecne były panie dyrektorki: Jadwiga Bartoszek od Asnyka i Anna Narewska od Kopernika. Sportowe emocje były przeplatane artystycznymi akcentami; występami prowadzonego przez Violę Wacowską zespołu tanecznego „Jagiellonki Dance” oraz popisem musztry paradnej w wykonaniu uczniów liceum Asnyka z klasy o profilu wojskowym, przygotowanym przez Żanetę Balcerzak.

 

 

Zbigniew Kościelak

Cienka żółta linia